poniedziałek, 4 kwietnia 2011

PANELE IZOLACYNE I DŹWIĘKOSZCZELNE by INTIMISSIMI

W czasach wystylizowanego ekożycia, każda korporacja stara się udowodnić swoją jak najbliższą przyjaźń z matką naturą. Jedni chwalą się ekobiurowcami, inni ekologicznymi taśmami produkcji, są też tacy którzy biustonosze przerabiają na panele izolacyjne i dźwiękoszczelne.


Marka Intimissimi wpadła na świetny pomysł. Bardzo osobista rzecz, jaką dla każdej kobiety jest biustonosz może sprawić, że świat będzie bardziej eko, a ona sama zapłaci za nowy 12 zł mniej. Ale czy akurat dla płci żeńskiej materiały budowlane w postaci paneli izolacyjnych i dźwiękoszczelnych są najlepszym rozwiązaniem? Wydaje mi się, że są eko-problemy z którymi kobiety bardziej by się utożsamiły.


Oczywiście, sama idea nie jest zła, promuje postawę dbania o środowisko, ale... czy nie lepiej byłoby zagwarantować lepsze warunki szwaczkom w chińskich fabrykach, bądź pozbywanie się sztucznych materiałów jakich używa marka przy produkcji bielizny?


W takich zachowaniach korporacji jest zwykle więcej działania na pokaz, przemyślana strategia i chęć pozyskania nowych klientów niż autentyczności, co nie oznacza, że są one złe. Po pierwsze pozwalają się poczuć lepiej konsumentom (a wiadomo, że klient zadowolony wraca); po drugie mają wpływ na środowisko (raczej marginalny, ale zawsze); po trzecie, żaden sposób pozyskania klienta z punktu widzenia ekonomii firmy nie jest zły.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz